Kolejna edycja krakowskich targów Kiermash za nami, a ta – mikołajkowa – była szczególna. Mieliśmy okazję poznać wiele nowych miłośniczek prawdziwych płaszczy, tzn. takich, które są świetnie odszyte z wysokiej jakości tkanin, takich, które nie deformują się po pierwszym sezonie, takich, które przyciągają wzrok dzięki ciekawej kolorystyce lub oryginalnemu detalowi. Wspaniale było przybić piątkę zarówno z naszymi stałymi klientkami, jak i tymi nowymi, które dopiero dołączyły do grona Atelier Tiu.
Grudniowy Kiermash był też odpowiednią okazją do zaprezentowania Wam naszych nowości, które na szerszą skalę – niż pojedyncze prototypowe wersje – zamierzamy wprowadzić już z początkiem wiosny. Co ważne, oprócz płaszczy proponujemy również inne okrycia wierzchnie. A więc, pokazaliśmy dwa nowe kroje płaszczy – lekko taliowany ze stójką, zapinany na guziki oraz z kołnierzem klapowym, mocno taliowany również zapinany na guziki. A poza płaszczami pojawiły się eleganckie kamizelki z geometrycznym cięciem oraz wszelkiej maści miłe i otulające ciało formy, takie jak poncza, narzutki i otulacze.
Poniżej kilka migawek z naszego stoiska!
Fot. Atelier Tiu